O tym, że w Armii Polskiej służył niedźwiedź o imieniu Wojtek, słyszał niemal każdy, kto uczył się historii w szkole. Skąd jednak ten puchaty artylerzysta pochodził, jak się znalazł w polskich szeregach i dlaczego służył akurat w 22. Kompanii?
Jedną z największych Polskich Sił Zbrojnych w czasie II wojny światowej był II Korpus, utworzony w 1943 roku na terenie Palestyny. Głównym trzonem jednostki byli żołnierze ewakuowani w 1942 roku z ZSRR razem z milionami polskich obywateli. Po układzie polsko-radzieckim zawartym w 1941 roku, ZSRR wyraziło zgodę na utworzenie jednostek wojskowych złożonych z Polaków, którym przewodził generał Władysław Anders. Do poboru zgłaszały się również kobiety, dzieci i starcy, szukając ucieczki od radzieckiej niewoli, ubóstwa i prześladowań. Dowódca podjął decyzję o ewakuacji ludności cywilnej i zawodowych żołnierzy do radzieckich republik w Azji Środkowej, a później na Bliski Wschód przez Iran. To właśnie w tym państwie skrzyżowały się losy II Korpusu z niedźwiedziem Wojtkiem, którego żołnierze odkupili od mieszkańców jednej z wiosek. Młody wówczas miś dostał się pod opiekę 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii. Szybko zaczął być traktowany przez wojskowych jak brat, a jego siła była niezwykle przydatna podczas przenoszenia pocisków artyleryjskich. Niedługo potem Wojtek wraz z żołnierzami trafił do Włoch, gdzie miał walczyć u boku aliantów i polskich żołnierzy przeciwko siłom III Rzeszy. Po udanej walce na froncie i pokonaniu Linii Gustawa, niedźwiedź dźwigający pocisk stał się symbolem 22. Kompanii i z pewnością budził postrach w szeregach wroga!
Bitwę pod Monte Cassino możesz odkryć jak jeszcze nigdy wcześniej w HistoryLandzie – wszystko dzięki interaktywnym makietom, które poruszą wszystkie Twoje zmysły! Przekonaj się, jak pięknym i jednocześnie przerażającym widokiem jest płonący nocą klasztor i zaplanuj wizytę w HistoryLandzie już dziś!