Historia to dziedzina, która daje nauczycielom szerokie pole do popisu. Podróż przez dzieje – od tych najstarszych, przez mroczne średniowiecze i kolorowy barok, po najnowsze wydarzenia – jest okazją do zorganizowania fantastycznych i wywołujących wypieki na twarzy lekcji. Nie zawsze jednak muszą się one odbywać w klasycznej formie. Poniżej kilka propozycji, które mogą zachęcić uczniów do pogłębiania wiedzy na temat przeszłości i uzupełnić zajęcia z historii na każdym etapie edukacji.

Wyjście do kina

O potędze kina i telewizji nie trzeba nikogo przekonywać. Świadczy o tym popularność chociażby takich hitów dla młodej publiczności jak „Igrzyska Śmierci” czy Uniwersum Marvela. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać kinematografię także do lekcji historii.  Kluczem jest jednak wybór odpowiedniego filmu. Nie wszystkie obrazy reklamowane jako kino historyczne będą wartościowe. Jakich filmów więc szukać? Najlepiej tych produkowanych przez specjalistów od kina historycznego oraz takich, w których producentami wykonawczymi są znani historycy. Sprawdzić się mogą też klasowe seanse, np. coraz popularniejszych filmów dokumentalnych.

Wycieczki szkolne

Wycieczki szkolne zazwyczaj organizowane są do ważnych z punktu przeszłości Polski miejsc takich jak choćby gród w Biskupinie czy Malbork. Przy okazji wypraw do nich warto też uwzględniać nowoczesne centra nauki, które wzbogacone są o oddziałowujące na wyobraźnię interaktywne atrakcje. Przykładowo, wybierając się do Krakowa, oprócz Wawelu czy Starego Rynku warto uwzględnić choćby nowopowstałe interaktywne centrum odkrywania historii Polski i Polaków HistoryLand. Znajdujące się w nim budowle z klocków LEGO® (do stworzenia których wykorzystano 1,5 mln klocków!) prezentują ważne wydarzenia z dziejów kraju, np. obronę zakonu na Jasnej Górze oraz bitwę pod Grunwaldem, które uczniom są znane nie tylko z podręczników, ale także takich książek jak „Potop” czy „Krzyżacy”. Dodatkowe urozmaicenia audiowizualne i dźwiękowe, działające na wszystkie zmysły pozwalają im poczuć się jak uczestnicy oglądanych wydarzeń, przez co są w stanie lepiej zrozumieć ich specyfikę.

Przekład intersemiotyczny

Ta metoda najczęściej wykorzystywana jest na lekcjach języka polskiego. Nie oznacza to jednak, że nie ma przełożenia na zajęciach z historii. Co to w ogóle jest przekład intersemityczny? To nic innego jak próba zamiany danego języka na system innych znaków. Przykład: fragment powieści można zamienić na obraz, scenkę rodzajową lub melodię. Jak użyć przekładu historycznego na historii? Najlepiej analizując teksty źródłowe, np. prawa lub fragmenty listów znanych polityków. Rozłożenie na części pierwsze pozwoli dokładniej zrozumieć istotę, a zinterpretowanie za pomocą sztuki lub gestów przyczyni się do tego, że tekst zostanie lepiej zapamiętany.

Pierwszy weekend od otwarcia HistoryLandu pokazał, że Polacy uwielbiają historię własnego kraju. Interaktywne centrum odkrywania historii Polski i Polaków w Krakowie odwiedziło już tysiące turystów – od małych szkrabów po dorosłych pasjonatów dawnych dziejów kraju. Planujesz tej jesieni odwiedzić stolicę Małopolski? Poniżej 3 powody, dla których warto uwzględnić w swoich planach HistoryLand!

Powód 1: Atrakcje dla dzieci

Wielu turystów zastanawia się, jakie miejsca do zwiedzania w Krakowie wybrać. Na każdej mapie obowiązkowo znajdują się atrakcje Starego Miasta – Sukiennice, Kościół Mariacki, Wieża Ratuszowa czy pomnik Adama Mickiewicza. O ile zabytki te zainteresują przede wszystkim dorosłych, o tyle z maluchami może być już nieco gorzej. Sposobem, który sprawi, że i najmłodszy poczuje magię Krakowa będzie wizyta w HistoryLand. To tu już nawet małe szkraby będą mogły podziwiać makiety z klocków LEGO®, które przedstawiają największe turystyczne atrakcje Krakowa i nie tylko – wszystko z pobudzającymi zmysły interaktywnymi rozwiązaniami. Dodatkową niespodzianką dla maluchów będzie także sala zabaw, w której mogą spędzić czas na zabawie klockami.

Powód 2: Rozrywka na najwyższym poziomie

Nie samym spacerowaniem turysta żyje. Choć Katedrze na Wawelu i zabytkowemu Kazimierzowi nie brakuje uroku, to czasami warto na chwilę porzucić zwiedzanie Krakowa i skupić się na rozrywce. Z pewnością dużo frajdy zagwarantuje HistoryLand. Nie jest to nudne muzeum historyczne tylko interaktywne centrum, w którym nie brakuje najnowocześniejszych nowinek technologicznych. Zwiedzający z pewnością będą dobrze się bawić podziwiając animacje i audiowizualne spektakle wyświetlane na ekranach 360°.

Powód 3: Sposób na poznanie historii

Wizyta w HistoryLand to nie tylko rozrywka, ale także wartościowa lekcja historii. Interaktywne centrum odkrywania historii Polski i Polaków to miejsce, w którym przepiękne budowle z klocków LEGO® pozwolą gościom, bez względu na ich wiek, poznać lub przypomnieć sobie najważniejsze wydarzenia z dziejów kraju. I tak na odwiedzających czekają m.in. rekonstrukcja pradawnej osady w Biskupinie czy obrony Westerplatte oraz makieta z zakonem na Jasnej Górze.

Zaplanuj wizytę w HistoryLandzie już dziś!

Sceny batalistyczne zawsze były jednym z ulubionych motywów malarzy z całego świata – nie inaczej było z bitwą pod Oliwą (znana też jako bitwa na Redzie Gdańskiej), w czasie której słońce zaszło w południe. Wbrew pozorom 28 listopada 1627 roku wcale nie chodziło jednak o zaćmienie.

Walka ze szwedzką flotą w Zatoce Gdańskiej przeszła do historii Polski jako jedno z najważniejszych zwycięstw – głównie ze względu na wizerunkową oraz symboliczną wartość, jaką niosło. Pokonanie jednej z najlepszych flot na Bałtyku było nie lada wyzwaniem i Polacy zadbali o to, by odbiło się szerokim echem w królestwie oraz Europie. Z niewiadomych przyczyn wydarzenie okrzyknięte zostało bitwą pod Oliwą (mimo że obie strony konfliktu nazywały ją bitwą na Redzie Gdańskiej),
a symbolicznego znaczenia i estymy dodawało tej potyczce popularne zdanie: „słońce nad Zatoką Gdańską zaszło w południe”. Właśnie tak określono zatopienie jednego z najważniejszych szwedzkich okrętów – galeonu Solen, którego nazwę w języku Skandynawów tłumaczy się właśnie jako „słońce”. Okręt został celowo wysadzony przez jego właścicieli, by nie wpadł w ręce polskich marynarzy.

Wrak Solena został wydobyty w 1969 roku w czasie budowy Portu Północnego w Gdańsku. Spoczywał na głębokości 16 metrów, a archeologowie badający zatopiony statek odkryli 20 spiżowych dział, przyrządy nawigacyjne, broń i osobiste przedmioty załogi. Część z nich znajduje się obecnie w Muzeum Morskim w Gdańsku, a sam wrak trafił do Orłowa, dzielnicy Gdyni, kilka kilometrów od pierwotnego miejsca spoczynku.

Jak to jest wygrać z chlubą szwedzkiej floty? Poczuj to w HistoryLandzie, kiedy staniesz za sterem okrętu w czasie bitwy pod Oliwą i na moment staniesz się prawdziwym wilkiem morskim! Zaplanuj wizytę w HistoryLandzie już dziś!